wtorek, 11 lutego 2014

Jorge Blanco Wywiad "Świat Seriali "

Wczoraj wyszedł na Polskie rynki dwutygodnik "Świat Seriali".
Niby nic nie znacząca gazeta wśród młodzieży, a jednak! W tym wydaniu pojawił się wywiad z Jorge Blanco- serialowym Leonem! Temat z okładki o Jorge:

  "Jorge Blanco opowiada o swojej dziewczynie"


Strona 50.
Nagłówek: Jestem weselszy od Leona



Koło zdjęcia Jorge po lewo:
Aktor chętnie sprawdza wiadomości
 które dostaje od swoich fanów na twitterze.
Po prawo:
Ma dopiero 22 lata, ale sławy mógłby mu 
pozazdrościć niejeden doświadczony aktor. 
Leon z VIOLETTY  Stara się dobrze wykorzystać swoje pięć minut...

Blanco podchodzi profesjonalnie do
scen pocałunków z Martiną.

Co oznacza dla ciebie udział w "Violetcie"? 
Czujesz że to ważny krok w twojej karierze aktorskiej?
Możliwość zagrania w tym serialu jest dla mnie niesamowitym doświadczeniem. "Violetta" odniosła sukces na całym świecie i występują w niej ludzie z różnych krajów.
Jak mógł byś opisać Leona?
Mój bohater z upływem czasu zmienia się i coraz bardziej upodabnia do mnie.
Obaj uwielbiamy muzykę i sztukę. On jest dość poważny, a ja weselszy i bardziej wyluzowany.
Początkowo Leon wydawał się być typowym czarnym charakterem, ale z czasem się zmienił. W drugiej serii jest już głównym bohaterem.Czy spodobała Ci się ta diametralna metamorfoza?
Lubię kiedy postać się przeobraża, bo to oznacza że dojrzewa, a ja towarzyszę jej w tym procesie. Podoba mi się to, ponieważ Leon jest dobrym chłopakiem, a zarazem ma silny charakter. Kiedy pojawia się Diego mój bohater nie zamierza mu schodzić z drogi.
W Polsce oglądamy teraz drugi sezon, w którym Twój bohater wpada w pułapki Diega i podejrzewa Violettę. Czy prywatnie ufasz ludziom? 
Nie jestem szczególnie nieufny. Oczywiście nie jest też tak że wierzę we wszytko co mówią ludzie. Ufam jednak tym, których dobrze znam i lubię gdy odpłacają mi tym samym.
Zaprzyjaźniłeś się z którymś z członków obsady?
Wszyscy świetnie się dogadujemy, to wspaniali ludzie. Najbardziej zaprzyjaźniłem się z Diegiem (Dominguezem), Xabim (Ponce de Leon, serialowym Markiem) Ruggero (Pasquarellim serialowym Federikiem) 
Razem tworzymy naprawdę zgraną drużynę. 
Bawicie się dobrze na planie?
Jasne. Kiedyś usiadłem na krześle a ono nie było prawdziwym meblem, ale musiałem na nim dalej siedzieć, dopóki scena nie została nakręcona (śmiech)
Często nie możemy przestać się śmiać, widząc miny innych aktorów i wielokrotnie powtarzamy te same ujęcia, bo nie potrafimy się skupić.
W 2. serii spotkałeś się z Bridgit Mendler znaną z serialu "Powodzenia Charlie!" 
To świetna dziewczyna. Poznałem ją już wcześniej, ponieważ brałem udział w programie Disney's Friends for Change Games"- graliśmy wtedy w jednej drużynie. Kiedy Bridgit przyszła na plan "Violetty" spytała "Hej, co ty tutaj robisz". Chodziliśmy razem na obiady. To było niezwykłe doświadczenie pracować z osobą z tej samej firmy, ale pochodzącą z innego kraju.
Masz piękną dziewczynę Stephie Camarenę, ale również mnóstwo fanek. 
Czy ukochana nie jest o Ciebie zazdrosna? 
Nie, ponieważ ona również jest aktorką i piosenkarką. Wie, że to część naszej pracy i fanki po prostu takie są. Wielbiciele płci męskiej też chcą ją witać i przytulać. Dlatego ufamy sobie nawzajem.
Z jakim sławnym aktorem chciałbyś zagrać w filmie?
Chciał bym współpracować z Leonardem Di Caprio, to było by niesamowite doświadczenie.
Martina Stoessel, czyli serialowa Violetta, uwielbia Justina Biebera, a Ty co o nim myślisz?
Justin dobrze śpiewa i jest bardzo utalentowany. Nie jestem może jakimś wielkim fanem Biebera, który by krzyczał i piszczał, ale go lubię.
Jak się czujesz gdy wchodzisz do sklepu i widzisz swoją twarz na okładkach zeszytów?
To dość dziwne, a czasem nawet  krępujące, ale z drugiej strony zabawne.


Andres jest zaufanym przyjacielem Leona, 
a zarazem kolegą z zespołu.

WARTO WIEDZIEĆ
W ubiegłym roku Jorge otrzymał nagrodę "Kids Choice Mexico"
w kategorii najlepszy aktor, pokonując 
Andresa Mercado i Eugenia Derbeza.
Serialowy Leon z różnym skutkiem stara się pogodzić dwie pasje - muzyczną i motocykle. Na zdj. z Valerią Baroni.

Zostały dodane również  tłumaczenia dwóch piosenek
"Luz, Camara, Accion" oraz "Codigo Amistad"
Nie będę już tego przepisywać, tylko sobie zobaczcie. 



1 komentarz:

  1. fajny wpis. Napewno wszystkim będę go polecała.

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję że podobał ci się ten wpis :) Liczę na twoją opinię odnośnie posta w komentarzu :)